5/27/2018

W walce z zaskórnikami - plastry MultiBiomask


Hej! Dziś przychodzę do Was z postem, który ni będzie miły dla oka, więc wszystkich wrażliwych uprzedzam na początku - dalsza część postu zawiera mało przyjemne zdjęcia z efektami. Efektami czego? Postanowiłam sprawdzić kolejne plastry na zaskórniki. Jeśli jesteście ciekawi - zapraszam do dalszej części. :)


Multi BioMask, Smooth & Purify, Głęboko oczyszczające plastry na nos.

 Plastry zawierają wyciąg z Oczaru Wirginijskiego oraz aktywny węgiel, producent obiecuje:
  • Natychmiast usuwają zaskórniki 
  • Odblokowują pory
  • Działają antybakteryjnie 
  • Wydobywają zanieczyszczenia
  • Wygładzają skórę
 W opakowaniu znajduje się 6 sztuk za cenę około 6-7 zł, są dostępne m.in. w drogerii Rossmann. Zapowiadało się bardzo obiecująco.


 Każdy plasterek zabezpieczony jest osobną saszetką co jest bardzo na plus, obawiam się, że wszystkie będą miały jedynie folię zabezpieczająca, ale tu pozytywne zaskoczenie. Plastry są czarno-białe, ich aplikacja jest bardzo łatwa, każda saszetka z plasterkiem ma dodatkowo instrukcję, działamy!


 Przechodzimy do efektów, które ani trochę nie są dla mnie zadowalające. Gładka strona plastra mocno się wyrzeźbiła, więc przypuszczam, że węgiel ładnie wszedł w środek aby wszystko oczyścić, jednak na samych plastrach nie widzę efektów w postaci wyrwanych zaskórników. Twarz była przygotowana jak trzeba, więc to nie jest moja wina, zabawę powtórzyłam już kilka razy i.. Nic.
 Ponad to są to jedne z bardziej 'bolesnych' plastrów, wyrywają wszystko co stanie im na przeszkodzie oprócz tego co obiecuje producent. miałam zafundowaną depilacje wszystkich najmniejszych włosków ( co widać na plastrze ) i jeszcze kilka minut po zerwaniu kichałam i płakałam na zmianę. Nie podoba mi się też to, że plaster pozostawia ślady na twarzy, całkiem łatwo jest je usunąć, jednak mam wrażenie, ze pory nie są zadowolone. Nie zostały wyciągnięte żadne niedoskonałości z pod skóry, jej stan się nie poprawił, więc.. Kolejny pic na wodę.

Może ktoś z Was e miał i zadziałały inaczej? Albo może polecicie mi coś sprawdzonego na zaskórniki?

~ miłego dnia ♡
ksanaru.

6 komentarzy:

  1. Eee już straciłam nadzieję na jakiekolwiek plastry na zaskórniki. Najlepiej mi działa czarna maska i nic więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak myslalam, ze sie nie sprawdza. Ja po ostatniej masce czarnej, ktora tez miala wyciagac zaskorniki a wyrywala wloski mam teraz tych drugich więcej na twarzy. Zastanawialam sie dlaczego i dzieki Tobie juz wiem. U mnie na zaskorniki, zarowno te otwarte jak i zamkniete świetnie radzi sobie mikrodermabrazja diamentowa z kremem z kwasem migdalowym. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Próbowałam wielu tego typu produktów i jeszcze żaden z nich mi się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele dobrego o nich czytała i wczoraj je kupiłam, w sobotę będę testować

    OdpowiedzUsuń
  5. w takich sytuacjach sprawdzają się u mnie zawsze glinki zwłaszcza zielona i ghassoul

    OdpowiedzUsuń
  6. Może się skuszę na te plasterki ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, nie musisz zostawiać spamu - zaglądam do moich komentatorów. :)

@Way2themes

Follow Me