6/19/2018

NaiLac - zakończenie testów, moja opinia.



 Hej! Po trzech tygodniach, przychodzę do Was z moją opinia odnośnie Lakierów hybrydowych NaiLac, które miałam okazję testować. Ponosiłam je trochę i chyba mogę w końcu coś powiedzieć na temat trwałości. Jesteście ciekawi? Zapraszam do czytania!


 Małe przypomnienie: testowałam głównie trzy produkty:
  • #001 Baza hybrydowa NaiLac 7ml
  • #003 Top hybrydowy No Wipe NaiLac 7ml
  • #065 Lakier hybrydowy NaiLac 7ml 
Więcej ogólnych informacji znajdziecie w poście:
NaiLac - hybrydy dla alergików ? - klik


 A teraz trochę o samym zachowaniu się lakierów na paznokciach. Lakierami pracuje się bardzo przyjemnie. mimo, ze do tej pory była wielbicielem grubych i krótkich pędzelków - te pokochałam. Robiłam paznokcie późnym wieczorem, przy słabym świetle a i tak udało mi się zrobić je całkiem estetycznie - potrzeba testowania wygrała, znacie to uczucie?


 Moje paznokcie rosną dosyć szybko, więc po dwóch tygodniach odrost zaczął dawać się we znaki. A jeszcze bardziej uciążliwa stała się ich długość.. Tak więc postanowiłam udokumentować to, jak wyglądały przed spiłowaniem, bo jak wiadomo - piłowanie wolnego brzegu znacznie osłabia ich trwałość. Jak do tej pory nie pojawiły się żadne odpryski, nic nie odpadło, trzymały się pięknie. Jedyne co mnie denerwowało to top. Mimo, że fajnie wszystko zabezpiecza przed odpryskami - jest mało odporny na zarysowania i brzydko matowieje.



 No i cóż - paznokcie przed samym ściąganiem. Jak widać już mniej atrakcyjne, o wiele krótsze, ale nadal całe. Wytrzymały nawet po piłowaniu, nadal nie pojawiły się żadne odpryski, wszystko się ładnie trzymało do końca.

 Podsumowując - z bazy i koloru jestem bardzo zadowolona i bardzo możliwe że niebawem skusze się na zakup. Top zużyje, jednak ponownie po niego nie sięgnę. Nie podoba mi się to, jak się zachowuje, bo paznokcie wiele na na tym tracą pod względem wizualnym. Mimo wszystko testy uważam za udane, a już niebawem będę mieć dla Was kolejne testy paznokciowe! Tym razem coś dla osób, które wolą mani klasyczny od hybrydowego. :)


3 komentarze:

  1. Nie jestem fanką czerwieni, ale Twoje mani podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nosiłam takie połączenie cały grudzień i uwielbiałam ten manicure :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Test Witam cię bardzo serdecznie w ten piękny słoneczny czerwcowy dzień Przyznam szczerze że ja swoje paznokcie obgryzam Odkąd pamiętam i są bardzo nieestetyczne choć czasem nie pomaluję właśnie na czerwono gdyż jest to mój ulubiony kolor twoje paznokcie prezentują się naprawdę bardzo pięknie widać że są zadbane manicure prezentuje się nienagannie więc czego mogę ci życzyć kolejnych fantastycznych zdobień na pazurkach Pozdrawiam cię pięknie życzę ci przyjemnego dnia i mnóstwo fantastycznych chwil w ciągu tygodnia


    💁 odnowionaja.blogspot.com

    Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .

    Pozdrawiam serdecznie Sylwia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, nie musisz zostawiać spamu - zaglądam do moich komentatorów. :)

@Way2themes

Follow Me